Wydana ponad dwa lata temu pierwsza płyta Paris Hilton okazała się totalną pomyłką. Krytyka ją zmiażdżyła, a sprzedaż była znikoma. Nie zniechęciło to jednak dziedziczki, która uważa, że "ma prawdziwy talent".
Hilton pracuje już nad drugim krążkiem od dłuższego czasu. W przeciwieństwie do sytuacji sprzed lat, dziś nikt nie chce z nią współpracować.
Pierwsza płyta okazała się wielką porażką. Nasza wytwórnia nadal wstydzi się, że w ogóle ją wydaliśmy – mówi jeden z pracowników firmy fonograficznej. Włożono w to przedsięwzięcie kupę kasy, ale i tak nikt nie chciał tego kupić.
Gwiazda zraziła do siebie wszystkie wytwórnie, a jej malejąca popularność sprawiła, że niewiele gwiazd chce z nią współpracować. Hilton nie ma żadnej szansy na osiągnięcie sukcesu, ale pomimo tego nadal udziela wywiadów, w których opowiada o swojej drugiej płycie:
Jestem pewna, że mój najnowszy album już niedługo trafi do sklepów. Jest utrzymany w dyskotekowym klimacie i fanom Kylie Minogue na pewno się spodoba. Sama napisałam wszystkie piosenki. Jestem bardzo dumna z tekstów.