Courtney Love ma za sobą "bogatą" przeszłość, na którą składa się wieloletnie uzależnienie od narkotyków i problemy z prawem. Gwiazda nie ukrywa, że jednym z filarów jej małżeństwa z Kurtem Cobainem było wspólne zażywanie heroiny, a przed fundowaniem sobie kolejnych działek nie powstrzymywała jej nawet ciąża. Odstawiwszy opiaty, była liderka zespołu The Hole przerzuciła się na kokainę, crack i leki, z którymi zerwała na dobre dopiero po pobycie na odwyku w 2007 roku. Ostatnio żyła w trzeźwości i skupiała się na odbudowywaniu relacji z córką, ale na przeszkodzie stawały jej oskarżenia o... zlecenie morderstwa zięcia.
Love, która w lipcu skończyła 54 lata, pozostaje pupilką show biznesu i świata mody, dzięki czemu regularnie jest zapraszana na huczne gale. W sobotę zaszczyciła swoją obecnością premierę instalacji Heaven, przygotowanej przez fotografa, Michaela Mullera, we współpracy z artystyczną organizacją Art of Elysium. Sesja na ściance w Los Angeles była dla niej okazją do pokazania się w skromnym wydaniu. Love tym razem postawiła na prostą, czarną sukienkę z rozszerzanymi rękawami, do której dobrała zdobiony koralikami woreczek i satynowe buty Manolo Blahnik za 4 tysiące złotych. Uwagę zwracała fryzura z grzywką i zaskakująco promienna twarz, podkreślona lekkim makijażem.
Zobaczcie 54-letnią Love na gali w Los Angeles. Wygląda na swój wiek?