Mija sześć lat odkąd Karolina Szostak rozpoczęła swoją walkę o szczupłą sylwetkę. Zaczęła od rzucenia mięsa i udziału w Tańcu z gwiazdami, gdzie pozbyła się pierwszych kilogramów. Na więcej nie pozwolili jej widzowie, eliminując ją w czwartym odcinku.
Od tamtej pory Szostak próbowała różnych diet, w tym wariantów modnej wśród celebrytów diety pudełkowej. Blisko trzy lata temu uznała, że dotychczasowe efekty nie są wystarczające i przeszła na oczyszczającą dietę, opartą na surowych warzywach i owocach. Rezultat był rzeczywiście oszałamiający: prezenterka w krótkim czasie schudła 30 kilogramów i ustrzegła się efektu jo-jo.
Karolina jest tak dumna z tego osiągnięcia, że praktycznie całą swoją karierę oparła na tym, że schudła i nie przytyła z powrotem. Wydaje książki na ten temat i udziela wywiadów, jednak, zgodnie z obowiązującą modą, stale podkreśla, że czuje się świetnie w każdym rozmiarze, bo najważniejsze to akceptować siebie. A schudła zupełnie przypadkowo, wręcz nawet niechcący…
Ja już się nie odchudzam - zapewnia w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Kaloryfer z mięśni na brzuchu nie jest moim celem. Wprawdzie smakowite foccacia z rozmarynem oraz spaghetti aglio olio zamieniłam na sałaty, ryby i owoce morza, ale nie popadam w przesadę. Raz na jakiś czas pozwalam sobie na odrobinę parmezanu.
Niestety, prezenterka ciągle narzeka, że nie może znaleźć odpowiedniego mężczyznę, który nadawałby się na ojca jej wymarzonego dziecka. Ciężko zapomnieć, że Szostak ma z tym problem, bo nawiązuje do tego tematu przy każdej okazji.
Co gorsza, sama już nie rozumie, dlaczego w żadnym rozmiarze nie może znaleźć mężczyzny dla siebie. Przy poprzedniej sylwetce podejrzewała, że to wina sylwetki. Teraz, jak schudła, też tak podejrzewa. Na szczęście postanowiła się nad tym za bardzo nie rozczulać.
Przyznam, że niektórzy mężczyźni wyznają mi w sekrecie, że woleli mnie większą - ujawnia prezenterka. W ogóle się nie przejmuję. Dla mnie ważniejsze jest to, że swoją postawą potrafiłam zainspirować wielu ludzi do radykalnych zmian. W jakiś sposób sprawiłam, że *zawalczyli o swoje zdrowie. *