To był oczywiście żart. Edyta nie jest w ciąży, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo - mówi mąż Górniak, Dariusz Krupa, w wywiadzie z jednym z portali. Chodzi o jej wyznanie na planie Jak ONI śpiewają, które rzuciłą fotografom, pozując im z zaokrąglonym brzuszkiem.
Wszyscy plotkują o moim stanie, więc ja to potwierdzam. Jestem w ciąży - powiedziała Edyta. Zobacz: Górniak w ciąży?!
Cały odcinek programu był żartem - tłumaczy ją teraz Krupa. Edyta była przebrana za kogoś innego, a że jest artystyką, to wciela się w różne role. Może ta osoba, za którą była przebrana, była w ciąży.
Karkołomne wyjaśnienie. Zauważcie, że oni niczego się nie nauczyli. Kiedyś Edyta sprzedawała swoją prywatność i skończyło się depresją. Teraz robi to dalej. Jej mąż znów chętnie rozmawia z Faktem, gazetą, którą Edyta oskarżyła o nasłanie na niego "bandziorów". To jacyś żałośni ludzie. Zasłużyli na wszystko, co ich spotkało.