Na fali sentymentu i wspomnień do show biznesu i na scenę muzyczną coraz częściej wracają gwiazdy, które mogłyby się wydawać przebrzmiałe. Okazuje się jednak, że odbiorcy lubią wspominać nawet tych, którzy w swoich złotych latach nie uchodzili, delikatnie mówiąc, za najlepszych artystów. Jednym z takich przykładów jest Mandaryna, znana do dzisiaj głównie ze swojego słynnego występu w Sopocie, gdy pytała publiczność, czy ta "zna ewrynajt".
Artystę z czasów i o renomie Mandaryny postanowiła odgrzebać telewizyjna Dwójka, która zaprosiła do Pytania na Śniadanie... Danzela. Belg piętnaście lat temu (!) podbił listy przebojów piosenką Pump It Up!, która miała właściwie dwie zwrotki i nieskomplikowany refren składający się ze sformułowania "Don't you know, pump it up, You got to pump it up". Ci, którzy nie do końca rozumieli, co wywrzaskuje Danzel, śpiewali po prostu "pamperap".
Właściwie nie wiadomo, co przez te piętnaście lat działo się z Danzelem, oprócz tego, że co jakiś czas występował w Jaka to melodia. Cztery lata temu pokazał się nawet w Tańcu z Gwiazdami (!), ale o dziwo nie jako gwiazda, a po prostu artysta urozmaicający pląsy na parkiecie. Można zaryzykować stwierdzenie, że jednak gdzieś koncertował, zapewne uświetniając dożynki lub festiwale kiełbasy gdzieś w Polsce.
W środę Danzel zasiadł na kanapach śniadaniówki, gdzie starał sobie poradzić z Aleksandrą Kostką i Łukaszem Nowickim, histerycznie śmiejącym się na każde jego słowo. Na szczęście ten wywiad dostępny jest tylko na stronach TVP, bo śmiało mógłby konkurować w naszym plebiscycie na Żenadę Roku.
Powiedz, co takiego jest w nas, Polakach, że do nas przyjeżdżasz? Zima ci się podoba! - zagadali Danzela prowadzący.
Lubię rosół - odpowiedział nieco speszony Belg.
A macie tam w Belgii rosół? - dopytywał Nowicki. Robicie? Ale z pręgą? Na kurczaczku? Czy stara kura? Warzywa gotujesz, pieczesz...?
Na tym jeszcze nie koniec. Po wywiadzie Danzel wystąpił na scenie śniadaniówki, chociaż nie wiemy, czy można nazwać to występem... Muzyk starał się ruszać ustami do najgorszego playbacku, jaki widzieliśmy od dawna. Do jego wysiłków dołożono jeszcze chaotyczny montaż i zdjęcia pocięte tak, jakby operatorem było dziecko. To wideo również możecie obejrzeć na stronie Pytania na Śniadanie.
Tęskniliście za Danzelem?