Ashley Graham w 2017 roku przeszła do historii, gdy jako pierwsza korpulentna dziewczyna trafiła do czołówki najlepiej zarabiających modelek świata według Forbesa. Niestety, próżno szukać jej w nowej edycji zestawienia, co sugeruje, że jej "15 minut sławy" może dobiegać końca. Niezrażona słabnącą pozycją w modelingu, 31-latka skupia się na rozwijaniu kariery telewizyjnej, w ramach której ostatnio prowadziła finał Miss Universe w Bangkoku.
Graham spore nadzieje wiąże z "urodowym" programem American Beauty Star, w którym od 2017 roku pełni rolę gospodyni. Jako że drugi sezon show właśnie zadebiutował w amerykańskiej telewizji, dorodna modelka jest pochłonięta zobowiązaniami promocyjnymi. W czwartek opowiedziała o programie w śniadaniówce The Today Show, przy okazji chwaląc się ciekawą stylizacją. Wychodząc z nowojorskiego studia, zaprezentowała się w odblaskowym golfie od Helmuta Langa za ponad tysiąc złotych i podkreślających pupę, niebieskich legginsach Rag & Bone za drugie tyle. Całość uzupełniały lakierowane buty na obcasie z kolekcji Stuarta Weitzmana oraz wyprasowana fryzura z przedziałkiem na środku.
Zobaczcie, jak Graham walczyła o uwagę na nowojorskim chodniku. Udana stylizacja?