Dorota Gardias od lat pozostaje wzorem do naśladowania dla innych pogodynek z celebryckimi ambicjami. Prezenterka z Tomaszowa Lubelskiego nie jest szczególnie charyzmatyczna, ale musi wzbudzać jakieś emocje, bo na Instagramie obserwuje ją ponad 100 tysięcy fanów. Na ściankach pojawia się już od 12 lat i dziś może pochwalić się pozycją, która w czwartek zapewniła jej zaproszenie na otwarcie "stylowego" hotelu w Warszawie.
Zobacz też: Dorota Gardias rozstała się z partnerem!
Jak potwierdził jej manager, pogodynka pod koniec roku zakończyła związek z wieloletnim partnerem, Krzysztofem Sawickim. Rozstanie musiało przebiec w pokojowej atmosferze, bo Gardias na otwarciu hotelu pojawiła się w świetnym humorze i stylizacji zapewniającej efekt barczystych ramion. Do zdjęć pozowała w białej marynarce z bufiastymi rękawami, do której dobrała szeroki pas, obcisłe spodnie i dopasowane kolorystycznie kozaki. Uwagę zwracał typowy dla niej, wielowarstwowy makijaż z oczami pomalowanymi pod kolor "puszystych" kolczyków. Pogodynka w ramach wielkiego wyjścia pozowała z koleżankami, Grażyną Wolszczak i Odetą Moro, oraz solo, zalotnie puszczając fotografom oko.
Zobaczcie Gardias-singielkę na otwarciu hotelu. Promienieje?