Poniedziałek 14.01 zapisze się tragicznie w kartach polskiej historii. Po południu dowiedzieliśmy się, że Paweł Adamowicz zmarł w skutek obrażeń, jakich doznał w niedzielny wieczór podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tragedię tę postanowiła wykorzystać niejaka Krystyna Pawłowicz, która wylała kolejny potok nienawiści w stronę Jerzego Owsiaka. Możecie przeczytać go tutaj, ale pamiętajcie, żeby później umyć ręce.
Owsiak tuż po tragicznej wiadomości o śmierci prezydenta Gdańska zwołał konferencję, na której ogłosił, że rezygnuje z szefowania WOŚP. Proszę wejść na portale prawicowe, przeczytać rzeczy na mój temat. Proszę przeczytać, co pisze jedna z posłanek. Do tej pory groźby były traktowane jako krytyka. Zahacza to o język nazistowski, faszystkowski, ja się z tym spotykam. W związku z tym nie będąc już szefem fundacji, bedę dla niej nadal pracował - powiedział wyraźnie przybity Jurek, który nie krył łez.
Jego rezygnacja spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony zwolenników WOŚP, którzy organizują już petycję wsparcia dla aktywisty i jednoczą się pod hashtagiem #muremzaOwsiakiem. Głos w sprawie postanowiła zająć także Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, która napisała na Twitterze:
JUREK, @fundacjawosp nie możesz rezygnować z zarządzania swoim Dziełem. Naszym, wspólnym Polaków, Dziełem. Tragedia śmierci Prezydenta Gdańska @AdamowiczPawel nie ma nic wspólnego z finałem, świętem dobra. Jurek, jesteś nam potrzebny. !!!
Ochojska była też gościnią w tvn24, gdzie zwróciła się bezpośrednio do Owsiaka:
Jurek, nie możesz brać na siebie tego, co się wydarzyło. Hejt, nienawiść i groźby, z którymi walczysz od tylu lat, nie ustaną z powodu Twojego ustąpienia - powiedziała. Jednoczysz ludzi wokół czegoś, co jest wspaniałe. Łatwiej jest rządzić ludźmi podzielonymi, którzy się nienawidzą - dodała na wizji.
Miejmy nadzieję, że emocje ustąpią i Orkiestra będzie grała dalej. Z Jerzym Owsiakiem na jej czele.