Antoni Królikowski, chociaż 17 lutego będzie świętował 30. urodziny, jest raczej daleki od ustatkowania się, przynajmniej w takiej formie, jaką wymarzyła dla niego mama. Małgorzata Ostrowska Królikowska od dawna liczy na to, że syn znajdzie w końcu odpowiednią dziewczynę, a może nawet się ożeni.
Antek najbliższy tej decyzji był za czasów związku z Laurą Breszką. Zaprzyjaźnił się także z jej córeczką z poprzedniego związku i nosił się z zamiarem zostania jej ojczymem. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a Breszka obecnie układa sobie życie z Mateuszem Królem.
Potem przez krótki czas Antoni pokazywał się na ściankach z uczestniczką czwartej edycji Top Model, Samuelą Górską. Z czasem jednak doszedł do wniosku, że bardziej niż na nim, zależało jej na możliwości promowania się w show biznesie. Zaraz po rozstaniu, w marcu 2015 roku, zaczął spotykać się z Joanną Jarmołowicz. Ich związek przetrwał zaledwie dwa miesiące, bo już w maju Antoni zakochał się w Katarzynie Sawczuk. Ich miłość skończyła się nagle, w atmosferze skandalu, po wygraniu przez Antka pierwszej edycji programu Agent Gwiazdy. Podobno podczas pobytu Królikowskiego w RPA oboje z Kasią mieli kłopoty z wiernością.
Jednak, nawet jeśli to była prawda, to Królikowski nie zdecydował się na kontynuację nawiązanej na planie przyjaznej relacji z Macademian Girl. Zamiast tego zaczął spotykać się z przyjaciółką Sawczuk, Julią Wieniawą.
Niestety, jak z czasem zrozumieli, wbrew deklaracjom, że dzieląca ich dziewięcioletnia różnica wieku nie jest żadnym problemem, to jednak była.
Antoni doszedł do wniosku, że już się wyszumiał, podczas gdy Julia miała ten etap ciągle przed sobą. Królikowski, ku radości mamy, stał się domatorem, a Wieniawa wolała brylować na ściankach. Wzajemne pretensje narastały od dłuższego czasu, w końcu doszli do wniosku, że nie warto dalej tego ciągnąć.
Julia szybko otrząsnęła się po rozstaniu. U Antka trwa to podobno dużo dłużej, co bardzo martwi jego rodziców.
Małgorzata próbowała rozmawiać o tym z Antkiem, ale on mówi, że jest dorosły i ucina temat - ujawnia znajomy rodziny w rozmowie z Faktem. Paweł już się cieszył, że Antkowi zaczęło się układać i prywatnie i zawodowo, a teraz wraz z żoną boi się, że syn jeszcze długo będzie ukrywał przed nim swoje smutki. Nie wiedzą, jak mu pomóc.