Styl ponad wszystko – zdaje się, że tę zasadę wyznaje Ania Mucha. Oczywiście ma swoją własną definicję dobrego smaku, co nieraz udowodniła swoimi kostiumami w Jak ONI śpiewają. Fotograf Super Expressu przyłapał ją właśnie na stacji benzynowej - z trudem wysiadła z samochodu, przedreptała do dystrybutora i, ryzykując upadkiem na plecy, wsiadła powrotem.
Po ulicach naszych miast porusza się terenówką, jeepem wranglerem. Samochód przeznaczony raczej do podmiejskich wojaży po wertepach, ale dobrze sprawdza się w miejskiej dżungli – pisze Super Express. Jednak 12-centymetrowe obcasy nie są najodpowiedniejszym obuwiem do jazdy takim wozem! Ba! To nawet szalenie niebezpieczne!
Na dowód swoich obaw tabloid przytacza wypowiedź patrolu policji, który alarmuje, że "nieodpowiednio dobrane obuwie do jazdy jest częstym powodem wypadków". Dowiadujemy się też, że na buty Mucha wydała 400 złotych. Pomijając już kwestie bezpieczeństwa, naszym zdaniem należałoby ją docenić. Trzeba sporo samozaparcia i wysiłku, aby męczyć się na co dzień w takim obcasie.