Jako jedna z najpopularniejszych supermodelek i życiowa partnerka Bradleya Coopera, Irina Shayk może pochwalić się statusem międzynarodowej celebrytki. Nie zmienia to faktu, że jej codzienność w Nowym Jorku ma niewiele wspólnego z hollywoodzkim blichtrem. Rosjanka chętnie korzysta z anonimowości w wielkim mieście i zabiera córeczkę na spacery do miejskich parków. Jako że ostatnio kilka razy wpadła w oko miejscowym paparazzi, teraz postanowiła jednak zadbać o odpowiedni "kamuflaż".
Shayk w niedzielę zabrała niespełna dwuletnią Leę na spacer po Upper East Side. Przewidując zainteresowanie natrętnych fotografów, postarała się jednak, by nie wyróżniać się z tłumu. Na chodniku pokazała się bez makijażu i w niepozornej, mrocznej stylizacji z czarną, lakierowaną puchówką od Tommy'ego Hilfigera. Całość uzupełniała dopasowana kolorystycznie, wełniana czapka, militarne botki Chanel za 5 tysięcy złotych i przeciwsłoneczne okulary Celine. Jak zauważyli internauci, jej torba do wózka jest równie luksusowa, bo pochodzi z dziecięcej kolekcji Gucci i kosztuje ponad 2 tysiące złotych.
Zobaczcie, jak Shayk próbowała nie wyróżniać się z tłumu. Rozpoznalibyście ją na chodniku?