Szczytowy okres kariery Heleny Christensen przypadał na pierwszą połowę lat 90., gdy Dunka wyrosła na jedną z najbardziej rozchwytywanych modelek na świecie. Zdobywczyni tytułu Miss Danii z 1986 roku w swoim czasie była wymieniana obok Lindy Evangelisty, Christy Turlington, Cindy Crawford, Naomi Campbell, Elle Macpherson i Claudii Schiffer jako jedna z "niesamowitej siódemki", czyli topowych dziewczyn w branży. Rozpoznawalność poza światem mody zyskała, gdy w 1991 roku wystąpiła w kultowym teledysku Wicked Game Chrisa Isaaca, który dzięki wizjonerskim zdjęciom Herba Rittsa przeszedł do historii MTV.
Zobacz też: Złote Schiffer, Campbell, Bruni, Crawford i Christensen na zakończenie pokazu Versace (ZDJĘCIA)
W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, Christensen zdaje się twardo stąpać po ziemi, o czym świadczy fakt, że nadal jeździ tym samym samochodem, co 30 lat temu. Choć próżno doszukiwać się u niej celebryckich skłonności, w tym miesiącu postanowiła uczcić swoje 50. urodziny na łamach rosyjskiego Elle. Sesja, której tytuł Wicked Game nawiązuje do wspominanego teledysku, została zrealizowana przez Grega Lotusa i przedstawia "ikonę" w roli żywego pionka szachowego. Na potrzeby zdjęć Christensen pozowała w skórzanym kombinezonie Celine, bogato zdobionej sukience Balmain i płaszczu od Alexandra Arutyunova, posyłając w stronę obiektywu słynne, hipnotyzujące spojrzenia.
Zobaczcie legendę modelingu lat 90. w urodzinowej sesji. Robi wrażenie?