Tragedia Jennifer Hudson wstrząsnęła całym światem. Właśnie rozpoczął się proces, w którym głównym podejrzanym o bestialskie morderstwo matki piosenkarki - Darnell Donerson, jej brata Jasona i siedmoletniego siostrzeńca Juliana Kinga, jest szwagier piosenkarki, 27-letni William Balfour.
Policja znalazła niezbity dowód, świadczący o jego winie. Była dziewczyna Balfoura zeznała, że widziała go z identyczną bronią, jaką zabito matkę i brata Hudson, oraz którą znaleziono później w furgonetce, w której leżały zwłoki małego Juliana.
Adwokat Williama oczywiście twierdzi, że wierzy w jego niewinność: To przerażające - mówi. Jest oskarżony o straszną zbrodnię, a zapewnia, że nie ma z nią nic wspólnego.
Przypomnijmy - Balfour spędził już 7 lat w więzieniu za usiłowanie morderstwa i uprowadzenie. Rodzinę Hudson zabił podobno "z zazdrości". Podejrzewał, że siostra Hudson zdradza go z innym facetem...