Wśród celebrytek i gwiazd Instagrama od kilku miesięcy panuje moda na przezroczyste buty z folii PVC. Jedną z pionierek zagadkowego trendu była Kourtney Kardashian, która we wrześniu poszła na kolację w przezroczystych butach projektu swojego szwagra, Kanye Westa, i w trakcie posiłku wytworzyła w nich własny mikroklimat. Choć grzanie stóp w obuwiu z plastiku zdaje się być skrajnie niekomfortowe, w kolejnych miesiącach w ślady celebrytki poszły kolejne wielbicielki mody z żoną Davida Hasselhoffa na czele.
Zobacz: Kourtney Kardashian w zaparowanych butach z folii PCV
Opalony Hasselhoff prowadzi młodą żonę w zaparowanych szpilkach
W czwartek w ślady koleżanek po fachu postanowiła pójść Christie Brinkley, 64-letnia modelka, która ostatnio usilnie walczy o status międzynarodowej celebrytki. Z okazji spotkania promującego program American Beauty Star, w którym ocenia wschodzące gwiazdy makijażu, pochwaliła się stylizacją w odcieniach bieli. Modelka tym razem założyła postrzępioną, kusą sukienkę Balmain za 7 tysięcy złotych, na którą narzuciła dopasowany kolorystycznie płaszcz Hugo Boss. Całość uzupełniała złota kopertówka od Judith Leiber i wysadzane kryształkami, foliowe szpilki od Christiana Louboutina za ponad 4 tysiące złotych. Na zdjęciach, na których Brinkley dopiero zmierza w stronę studia, jasno widać, że jej stopy szybko "podgrzały atmosferę" wewnątrz obuwia.
Zobaczcie 64-letnią modelkę w plastikowych butach za 4 tysiące. Rozumiecie tę modę?