Film Zimna Wojna okazał się drugim po Idzie ogromnym sukcesem Pawła Pawlikowskiego, dzięki któremu szansę na międzynarodową karierę mają też odtwórcy głównych ról, Joanna Kulig i Tomasz Kot. Film zdobył m.in. nagrodę za reżyserię na festiwalu w Cannes oraz mnóstwo innych nagród i wyróżnień, a także doskonałe recenzje krytyków na całym świecie. Teraz Pawlikowski odebrał kolejną ważną nagrodę.
W niedzielę Zimna Wojna została uhonorowana na London Critics' Circle Film Awards 2019 za najlepszy film zagraniczny, pokonując takie produkcje jak japoński Shoplifters i francuski 120 uderzeń serca. Nagrodę wręczyła Polakowi Maggie Gyllenhaal. Ponadto operator Łukasz Żala odebrał statuetkę za najlepsze zdjęcia. Nagrody nie otrzymała za to Joanna Kulig, która w kategorii Najlepsza aktorka przegrała z Olivią Colman.
Pawlikowski pojawił się na gali w towarzystwie żony, Małgorzaty Beli. Parę nieczęsto można zobaczyć razem na branżowych galach, bo małżonkowie oszczędnie dysponują swoim wizerunkiem. Być może nie bez znaczenia są kontrowersyjne okoliczności, w jakich rodził się ich związek - nie jest bowiem tajemnicą, że topmodelka zostawiła dla Pawła swojego męża - milionera.
Małżonkowie postawili na eleganckie stylizacje z odrobiną nonszalancji. Paweł wybrał garnitur i białą koszulę, którą rozpiął pod szyją. Małgosia pojawiła się w czerni od stóp do głów, a jedynym kolorowym elementem była torebka obszyta niebieskimi piórami.