Monica Bellucci od kilku lat nie zabłysnęła żadną rolą, ale nadal może pochwalić się reputacją jednej z najbardziej szanowanych i lubianych gwiazd. Rozważne podejście do aktorskich propozycji nie oznacza, że wycofała się z mediów - wręcz przeciwnie. Włoszka regularnie korzysta ze statusu "ikony" stylu, tylko w ostatnich miesiącach występując na wybiegu i w kampanii Dolce i Gabbany. W poniedziałek postanowiła okazać wsparcie konkurencyjnemu domowi mody i pojawiła się jako jeden z gości honorowych na paryskim pokazie kolekcji Dior Haute Couture.
Jako jedna z największych gwiazd imprezy, Bellucci postawiła na szykowną, ale zaskakująco oszczędną stylizację od Diora. Na pokazie, który odbył się w zaaranżowanym na tę okazję cyrku w Musée Rodin, pojawiła się w bordowym, zamszowym płaszczu z kolekcji zapowiadającej nadchodzącą jesień. Do fasonu pełniącego rolę sukienki dobrała czarne kozaki od Christiana Louboutina za ponad 5 tysięcy złotych i klasyczną torebkę od Diora za kolejne 12 tysięcy. Całość uzupełniała naturalna fryzura z przedziałkiem na środku, kolczyki-koła i okrągłe okulary przeciwsłoneczne.
Zobaczcie Bellucci na paryskim pokazie. Piękna?