Właśnie wystartowała 10. edycja Fashion Designer Awards, która ma wyłonić najbardziej uzdolnionych i najlepiej rokujących polskich młodych projektantów. Stawka jest wysoka, bo sukces w konkursie przekłada się na staże w polskich i zagranicznych pracowniach, nie wspominając już o znacznym wzbogaceniu portfolio.
Jak chwalą się organizatorzy na oficjalnej stronie internetowej, Fashion Designer Awards to najlepsze w Polsce jury. Znakomici eksperci z branży mody łowią talenty i odkrywają brylanty młodej mody. Żaden projekt modowy w Polsce nie łączy tylu znakomitych ekspertów w jeden dreamteam.
Jak już informowaliśmy, do jury tegorocznej edycji została wybrana między innymi Agnieszka Dygant.
Podczas konferencji prasowej, zgodnie z hasłem tegorocznego konkursu "Be Italian Be Glamour", aktorka opowiadała o swoim marzeniu, by wyglądać jak Sophia Loren.
Zawsze chciałam być taka piękna i kobieca - wspominała. Wyszło w połowie. Zostałam aktorka, ale o trochę innych parametrach. Dalej ją kocham za ten seksapil i temperament. Cenię również Isabellę Rosselini. Ją uwielbiam za to, że żyje na luzie. Krótko mówiąc, inspirują mnie kobiety seksowne i klasyczne.
No i właśnie kiedy skojarzenie z seksem zaświtało Agnieszce w głowie, popłynęła kompletnie i zaczęła wygłaszać coś w rodzaju mowy motywacyjnej, tylko są wątpliwości, czy adekwatnie do sytuacji. Przypomnimy, że było to na konferencji poświęconej dużej imprezie modowej.
Seks w ogóle jest bardzo inspirujący…. Seks klasyczny dobrze działa, choć czasami nudzi i wtedy przydaje się charyzma - przemawiała jak natchniona. Skupmy się właśnie na seksie. Przestańmy się wygłupiać z tą modą i zacznijmy mówić o tym, co nas tak naprawdę interesuje.
Publiczność była zachwycona. Nie wiadomo, czy organizatorzy również…