W warszawskim Sądzie Okręgowym zapadł pierwszy w Polsce wyrok skazujący za smog. Proces wytoczyła Skarbowi Państwa aktorka Grażyna Wolszczak, która jest zdania, że walka ze smogiem prowadzona jest niemrawo i miało skutecznie, a cierpią na tym obywatele, zmuszani do oddychania zanieczyszczonym powietrzem. W konsekwencji, jak wiadomo, jest to groźne dla życia.
Pozwów w tej sprawie wpłynęło do sądu więcej. Złożyli je m.in. dziennikarz Mariusz Szczygieł, Zofia Czerwińska i Katarzyna Ankudowicz, jednak na razie tylko Wolszczak doczekała się procesu.
Aktorka ujawniła w sądzie, że z powodu smogu musiała zmienić tryb życia i zrezygnować ze sportu, który sprawiał jej przyjemność i służył zdrowiu.
Prowadzę zdrowy tryb życia, a teraz musiałam ograniczyć swoją aktywność. Rower i kijki poszły w odstawkę. Muszę ćwiczyć na sali, ale nawet wtedy szkodliwe substancje przedostają się przez okno - wyjaśniła.* Moje życie straciło dawną jakość.* Przez smog nie mogę ćwiczyć wspólnie z partnerem. Jako pisarz spędza czas głównie przed komputerem i po prostu musi wychodzić, bo by zwariował. Wsiada na rower lub łapie kijki i rusza na spacer. Nie towarzyszę mu już w tych wyprawach, a jeszcze się martwię o jego zdrowie.
Sąd przyznał jej rację i orzekł, że Skarb Państwa w sposób bezprawny i zawiniony nie zapewnia jakości powietrza, odpowiadającej wymogom Unii Europejskiej.
W ocenie sądu istnieje takie dobro jak prawo do korzystania z walorów czystego powietrza - wyjaśniła w uzasadnieniu sędzia Barbara Syta-Latała. Można więc mówić z całą pewnością o krzywdzie powódki, gdyż to ograniczenie doprowadziło ją do przygnębienia i spowodowało obawę o swoje zdrowie.
Po ogłoszeniu wyroku aktorka zalała się łzami ze szczęścia.
Nie ma co udawać, jestem wzruszona - skomentowała w rozmowie z dziennikarzami. Ludzie, mamy wielką moc! Nie spodziewałam się, że sąd podzieli w całości moje zdanie.
Kara nałożona na Ministerstwo Energetyki i Środowiska nie jest na razie zbyt dotkliwa, bo zasądzono jedynie wypłatę 5 tysięcy złotych na cele charytatywne, jednak, jak ostrzega adwokat Grażyny, to może wywołać lawinę.
Ten wyrok jest przełomowy w skali Polski i Europy - komentuje mecenas Radosław Górski. Jeśli państwo nadal nic nie będzie robiło ze smogiem, to niedługo *ludzie masowo ruszą do sądu, a odszkodowania pójdą w miliony. *