Antek Królikowski, jeden z najpopularniejszych aktorów swojego pokolenia, przez lata uchodził za naczelnego "bad boya" polskiego show biznesu. Po głośnej, pijackiej awanturze, w którą Antek wdał się przed ośmiu laty, do aktora przylgnęła łatka niedojrzałego imprezowicza i kobieciarza, który ani myślał o ustatkowaniu się.
Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że 29-latek zdążył się wyszumieć i skupia się na pracy, a także mocno medialnym związku z Julią Wieniawą, który nieoczekiwanie okazał się być żyłą złota zarówno dla Królikowskiego, jak i młodocianej celebrytki.
Niestety, ku przerażeniu rodziców aktora, miłość Antoniego i Julii nie przetrwała próby czasu, a para zdecydowała się rozstać.
Wygląda jednak na to, że Antek sam postanowił wziąć się w garść i wyjechać w podróż na Bali, gdzie przebywa od połowy stycznia. Królikowski przyznał, że decyzję o wyjeździe podjął ze względu na zbliżające się 30. urodziny, które będzie obchodził 17 lutego. Relacjonując swoją wyprawę, Królikowski przyznał, że na drugim końcu świata "chce oczyścić swoje ciało i duszę", dlatego też przeszedł na szeroko pojęty detoks. W czwartek "nawrócony" celebryta opublikował na Instagramie nagranie z "sokowego wyzwania", które rzuciły mu nowo poznane koleżanki z Polski:
Na Bali oczyszczam się zdrowymi sokami, razem z ekipą nowo poznanych wspaniałych i pomysłowych koleżanek z Polski**. Dziewczyny wymyśliły dla naszych "pysznych" napojów bardzo zabawne nazwy i zainspirowały mnie do nagrania tego krótkiego, choć **niełatwego video.
Pod filmikiem Królikowski wyznał, że planuje zrobić sobie również przerwę od social mediów, żeby skupić się bardziej na "realu".
Postanowiłem pójść o krok dalej w swoim detoksie i porzucam na jakiś czas Instagram, żeby być bardziej tu i teraz. Mission impossible? Jak myślicie, jak długo wytrzymam bez insta?
Fani aktora poparli Antka w jego decyzji, prosząc go zarazem, aby jego detoks od Instagrama nie trwał zbyt długo.
"Wytrzymasz, to tylko Instagram. Tylko nie za długo!", "Mam nadzieję, że się uda, ale i tak wróć do nas kiedyś!", "Myślę, że jeśli znajdziesz sobie coś, jakieś inne zajęcie w zamian za insta, to wytrzymasz długo", "Ja myślę, że wytrzymasz tyle, ile będziesz potrzebował, sam będziesz wiedział najlepiej" - pisali.