Program Ślub od pierwszego wejrzenia opiera się na założeniu, że dwoje zupełnie obcych ludzi, którzy widzą się po raz pierwszy w urzędzie stanu cywilnego, może stworzyć trwałe i udane małżeństwo. Pomagać mają w tym eksperci z zakresu psychologii, seksuologii i antropologii, którzy na bazie swojej wiedzy dobierają uczestników w pary. Jak jednak pokazuje praktyka, osoby kojarzone w ten osobliwy sposób już kilka tygodni po ślubie nie mogą na siebie patrzeć i niecierpliwie wyczekują rozwodu.
Dumne ogłaszanie zrzucenia obrączki stało się już niejako tradycją show. Zapoczątkowała ją Ania z drugiej edycji, która po oficjalnym rozstaniu z Grzesiem odtańczyła na Instagramie "taniec wolności".
Mniej spontanicznie, ale z równie wielką ulgą rozwód świętowała Martyna z ostatniego sezonu, której udało się rozwieść z "Przemkiem z akademika". Niestety, mężczyzna dotąd nie pogodził się z odrzuceniem i mści się na byłej małżonce, oczerniając ją w mediach społecznościowych.
Kolejną uczestniczką, która odzyskała "wolność", jest Agata, której dobrano do pary Maćka z Końskich. Ich związek od początku nie rokował dobrze. Zobaczyli to już w urzędzie, gdy okazało się, że kandydat ma prawie dwa metry wzrostu, a Agata jest od niego o połowę niższa. Najbardziej zawiedziona była matka panny młodej, która jawnie okazywała niechęć zięciowi przez cały czas trwania programu. Maciek dwoił się i troił, żeby przełamać opór małżonki i teściowej, ale z marnym skutkiem. Agacie zaczęło na nim zależeć dopiero, gdy jemu przestało. Ostatecznie podjęli decyzję o rozwodzie, który właśnie został sfinalizowany.
Udało się! Jestem wolna i szczęśliwa. Każde doświadczenie kształtuje w nas nowe spojrzenie na pewne rzeczy. Dzięki nim stajemy się silniejsi #potwierdzenie że nam się nie udało #szczęśliwa #wolna #najszybszyrozwód #wolność #nowyetap - napisała Agata na Instagramie.
Internauci gratulowali jej rozwodu, ale też zwracali uwagę, że Maciek nie był wcale złym mężem.
"Życzę prawdziwej miłości", "Gratuluję i życzę powodzenia w nowym życiu", "Miałaś fajnego męża, a zachowujesz się jakby nie wiem jak cię skrzywdził..." - pisali.
Post skomentowała też Anita, której jako jedynej w programie udało się stworzyć szczęśliwe małżeństwo z Adrianem.
Najważniejsze to być w zgodzie ze sobą. Czas na nowy etap, a my będziemy trzymać kciuki - zapewniła koleżankę.
Myślicie, że Agata znajdzie w końcu wymarzonego partnera, którego zaakceptuje też jej mama?