Joanna Krupa latem zeszłego roku poślubiła w krakowskim kościele Duglasa Nunesa, a obecnie przymierza się do macierzyństwa. Jej poprzedni mąż, Romain Zago też marzył o dzieciach, jednak udało mu się namówić Joannę tylko na zamrożenie jajeczek. Zabieg ich pobrania odbył się cztery lata temu pod czujnym okiem ekipy magazynu People.
Z czasem wyszło na jaw, że Krupa nie zamierza ich wykorzystać w dotychczasowym małżeństwie. Jak wyjaśniła z perspektywy czasu, Romain nie nadawał się na ojca. Zago odgryzł się, że jeszcze bardziej Krupa nie nadawała się na matkę, ale do tej pory wydaje się przekonany, że gdyby udało mu się ją zapłodnić, to nadal byliby razem.
W odpowiedzi Krupa wyjaśniła mu, że chodziło nie tyle o zapłodnienie, co o fakt, że zdradził ją z Brandi Glaville. Jakby już naprawdę nie miał, z kim! Warto przypomnieć, że Brandi była właśnie tą kobietą, która publicznie zarzuciła Joannie… jakby to powiedzieć… emanowanie złą aurą….
Zobacz: "Koleżanka" z reality show o Krupie: "ŚMIERDZI JEJ Z CI*Y!"
Nic dziwnego, że po odkryciu, że mąż uprawiał seks z jej największą rywalką, straciła do niego serce. Od tamtej pory uważnie przygląda się wybrankom Romaina, tłumacząc w wywiadach, że sama jest tak szczęśliwa u boku Douglasa, że z tego szczęścia chciałaby, żeby były mąż też ułożył sobie życie. Ale oczywiście z kimś odpowiednim, a nie pokroju Brandi…
Na szczęście nowa dziewczyna byłego męża, organizatorka wesel i imprez, wielbicielka fitnessu, samotna mama małej Camilli, Carolina Delgado, przypadła do gustu wybrednej Joannie.
Spotykają się od niedawna, ale dużo mi o niej opowiada - ujawnia w Fakcie Krupa. Zawsze będę go wspierać. Chcę, żeby znalazł kobietę, z którą spędzi resztę życia. *Carolina jest dobrym człowiekiem. Zamieszkali już nawet razem. *