Niedawno głośno było o kłótni założycieli Maanamu - Kory Jackowskiej i jej byłego męża, Marka. Gitarzysta oskarżył ją na łamach Faktu, że wypięła się na niego, gdy był w potrzebie i pozbyła się go, korzystając z nieszczęśliwego wypadku (zobacz: *"Kora wyrzuciła mnie z zespołu!")
*.
Kora i jej obecny facet potwierdzają na oficjalnej stronie Maanamu - to już koniec. Zespół zawiesza działalność:
Kamiling Publishing, management zespołu MAANAM, Kora i Marek Jackowski informują, że z dniem 31 grudnia 2008 roku zespół MAANAM po blisko 30 latach zawiesza działalność na czas nieokreślony. Przez ostatni rok (2008) MAANAM koncertował bez udziału Marka Jackowskiego. Spowodowane to było wypadkiem jakiemu założyciel zespołu uległ w listopadzie 2007. Zespół wypełnił w ten sposób podjęte wcześniej przez management zobowiązania kontraktowe, czyli umowy o koncerty MAANAM-u.
Kora wraz zespołem koncertować będzie w przyszłości pod nazwą KORA, w składzie znanym z ostatnich lat działalności MAANAMu, bez udziału Marka Jackowskiego.
Szkoda. Ludzkie ego i chciwość są w stanie popsuć nawet najlepiej fukcjonującą grupę. Przypomnijmy, dlaczego warto pożałować ich decyzji: