Anna Ibisz postanowiła ratować swoje małżeństwo. Oczywiście na łamach tabloidu. Inaczej by się nie liczyło. Moje uczucia do Krzysia się nie zmieniły - deklaruje na łamach Super Expressu. Kocham go.
Prezenter Polsatu zamierza rozwiązać swoje drugie małżeństwo zaledwie po trzech latach jego trwania. Znajomi twierdzą, że przechodzi kryzys wieku średniego. Oficjalnym powodem jest to, że Anna Ibisz ponoć zaniedbuje dom i zbyt często wyjeżdża na plan niemieckiego serialu Linderstrasse, w którym gra. W rzeczywistości, jak skrzętnie wyliczył tabloid, na planie filmowym spędziła zaledwie 20 dni w ciągu roku.
Ania bardzo dba o dom - mówią znajomi pary. Pragnie jak najwięcej czasu poświęcać rodzinie. I to nie ona rozbiła ten związek. Fakt że to właśnie Krzysztof chce rozwodu, mówi wiele. Ale niech nie liczy na szybki rozwód. Ania bardzo go kocha i zrobi wszystko, żeby ratować ich małżeństwo.
W tej sytuacji należy się chyba spodziewać szybkiej odpowiedzi dążącego do rozwodu małżonka, najlepiej na łamach zaprzyjaźnionego Faktu...