Lily Allen zrobiła błyskawiczną karierę. Jak większość młodych gwiazd nie była jednak przygotowana na tak szybko obrót spraw i natychmiast wpadła w wir imprez. Narkotyki, alkohol i kolejni kochankowie – tak teraz wygląda jej życie. Zaledwie w ciągu roku gwiazda trzykrotnie schodziła się i rozstawała z Edem Simonsem z Chemical Brothers, a także kilkakrotnie próbowała stworzyć związek z DJ Seb Chew.
W najnowszym wywiadzie Lily żali się, że sława odebrała jej prywatność. Najbardziej cierpi z powodu braku seksu:
Sytuacja powtarzała się już wiele razy. Poznawałam przystojnego mężczyznę i chciałam iść z nim do łóżka. Wiecie, pooglądać telewizję i uprawiać seks. Ale nic z tego! Gdy tylko przyprowadzałam faceta do swojego apartamentu dostawałam paranoi, że paparazzi nas obserwują. Bałam się wyjrzeć przez okno. W takiej sytuacji nie było mowy o seksie. Byłam zbyt zestresowana i rozczarowany przystojniak wychodził trzaskając drzwiami. Sława zniszczyła moje życie erotyczne!
Zabawne, Allen boi się, że paparazzi sfotografują, jak jej mieszkanie opuszcza jakiś facet. Nie miała natomiast oporu półnaga kąpać się z dwoma mężczyznami, ani pokazywać dziennikarzom swoje krocze na przyjęciu. Cóż, życie jest pełne sprzeczności.