Pierwszy sezon kupionego od BBC formatu Śpiewajmy razem. All Together Now wzbudził umiarkowany zachwyt. Nie wszystkim spodobał się pomysł, by jurorów było aż stu.
Ewa Farna na przykład zupełnie się w tym nie odnalazła. Wyznała to zresztą osobiście, zapowiadając jednocześnie, że druga edycja będzie musiała obejść się bez niej.
Na miejsce Farnej producenci postanowili zaangażować Beatę Kozidrak, która niechętnie bierze udział w programach typu talent show, ale dla swojej przyjaciółki Niny Terentiew postanowiła zrobić wyjątek. Zapewne nie bez znaczenia okazał się czek na pół miliona złotych, który obiecał wypisać Polsat. Beata do jury wciągnęła także kolegów z zespołu, ale okazali się kroplą w morzu potrzeb. Ostatecznie komisja jurorska ma liczyć aż sto osób!
Jak ujawnia Super Express, kolejną jurorką zostanie Joanna "Ruda" Lazer z zespołu Red Lips.
Szukam nieprzeciętnych osobowości, które rzucą mnie na kolana - zapowiada w tabloidzie. Drugorzędne znaczenie ma dla mnie technika i poprawność warsztatowa. Jestem w stanie wybaczyć niedoskonałości techniczne na korzyść charyzmy i oryginalności.
Jak dodaje tabloid, wśród nowych jurorów znajdzie się także Wanda Kwietniewska, zaś Fakt dodaje, że dali się namówić również Krzysztof K.A.S.A Kasowski oraz Monika Jarosińska.
Dotychczasowego prowadzącego Igora Kwiatkowskiego zastąpi Mariusz Kałamaga, czyli wszystko pozostanie w kabaretowej rodzinie.