Magic Johnson jest nie tylko legendarnym koszykarzem, ale też pionierem w dziedzinie przełamywania tabu związanego z AIDS. Amerykanin w 1991 roku został pierwszą osobą publiczną, która otwarcie opowiedziała o swoim życiu z wirusem HIV. Od tamtego czasu wyrósł na powszechnie szanowanego biznesmena i aktywistę, którego działalność obejmuje szerzenie wiedzy o bezpiecznym współżyciu i przełamywanie związanych z nim stereotypów.
Johnson cieszy się wizerunkiem tolerancyjnej osoby o otwartym umyśle, co potwierdza jego relacja z młodszym synem. EJ, bo to o nim mowa, identyfikuje się jako gej i jest w pełni akceptowany przez rodziców. Magic i jego żona, Cookie, nie mieli nic przeciwko udziałowi syna w reality show Bogate dzieciaki z Beverly Hills i wspierają jego show biznesową karierę oraz dość niepokojące modowe wybory.
Przypomnijmy: Za kogo przebrał się syn Magica Johnsona?
EJ lubi blask fleszy i chętnie pojawia się na modowych wydarzeniach. We wtorek wziął udział w spotkaniu promującym wspólną kolekcję Belli Hadid i Michaela Korsa, pełniącą rolę rozgrzewki przez rozpoczynającym sie za dwa dni nowojorskim tygodniem mody. 26-latek w drodze na imprezę pochwalił się odważną stylizacją z zawiązaną na supełek koszulką Gucci za 1,5 tysiąca złotych, czarnymi majtkami i prześwitującą, cielistą spódnicą. Na skąpe ubrania narzucił beżowe futro, całość uzupełniając botkami na obcasie i swoją ulubioną torbą z krokodyla za 380 tysięcy złotych.