Z biegiem lat Monika Zamachowska wyrosła na jedną z najmniej lubianych celebrytek w polskim show biznesie. Romans z żonatym Zbigniewem Zamachowskim, publiczne pranie brudów i dzielenie się z mediami najbardziej intymnymi szczegółami z życia również nie przyczyniły się do wzrostu sympatii w oczach Polaków, w związku z czym Monika wciąż uchodzi za żądną uwagi i wyjątkowo nietaktowną.
46-latka wciąż robi wszystko, co w jej mocy, by podsycić plotki na swój temat, o czym świadczyć mogą liczne "szczere" wywiady udzielane przez nią w ostatnim czasie. Kilka dni temu w Twoim Imperium ukazała się kontrowersyjna wypowiedź Zamachowskiej, która wywołała lawinę przypuszczeń i spekulacji dotyczących kryzysu w jej małżeństwie.
Przypomnijmy: Zamachowska realistycznie o małżeństwie: "Każdy związek może się skończyć. Pokazują to nasze doświadczenia"
Jako że Monika uwielbia być w centrum zainteresowania, dziennikarka postanowiła skomentować krążące pogłoski o domniemanym rozstaniu przy pomocy instagramowego postu, który pojawił się we wtorek na jej profilu. Zdjęcie przedstawiające przytulonych Zamachowskich celebrytka opatrzyła krótkim opisem, w którym oświadczyła "tym, którzy życzą jej rozwodu", że na nowo zapałała do męża wielkim uczuciem.
Kochani! Pozdrawiamy Was z Zakopanego, również wszystkich tych, którzy nam życzą rozwodu - napisała Monika. Niestety: czeka ich spore rozczarowanie, bo właśnie przeżywamy drugą miłość. Nawet nie wiem, czy to w ogóle jest możliwe, ale wygląda na to, że znowu się w sobie zakochaliśmy...
Pod zdjęciem pojawiła się garstka komentarzy od nielicznych fanów Zamachowskiej, którzy życzą Monice szczęścia u boku ukochanego Zbigniewa.
"Wyglądacie pięknie i widać, że jesteście szczęśliwi!", "Dużo miłości i samych serdeczności dla najwspanialszej pary", "Kochani nie przejmujcie się tym co inni wypisują to tylko z zazdrości niech wasza miłość dalej kwitnie pozdrawiam, To na pewno urok miejsca, które działa - Miłość w Zakopanem‼️ Wszystkiego najlepszego dla Was" - pisali internauci.