Agnieszka Kaczorowska na początku września przysięgła miłość i wierność Maciejowi Peli podczas romantycznego ślubu w Toskanii, na który zrzucili się po połowie biuro podróży i jeden z kolorowych magazynów.
ZOBACZ: Kaczorowska JEDNAK SPRZEDAŁA ŚLUB. "Biuro podróży zgłosiło się tuż po panieńskim" (TYLKO U NAS)
W podróż poślubną pojechali na Seszele. Agnieszka, która dopiero przy Maćku poczuła instynkt macierzyński, postanowiła nie zwlekać z zajściem w ciążę.
Ich wspólne dziecko przyjdzie na świat wczesnym latem, a tancerce grunt zaczął się palić pod nogami, bo odkryła, że ma za małe mieszkanie.
Na razie mieszkamy w naszym skromnym mieszkanku i nie mielibyśmy miejsca na te wszystkie rzeczy dla dziecka - wyjaśniła w rozmowie z Plejadą.
Kaczorowska do tej pory wszystkie zarobione pieniądze inwestowała w swoją szkołę tańca, marząc, że w czasem będzie mogła zacząć konkurować z Marcinem Hakielem i Agustinem Eugurrolą.
Teraz jednak są ważniejsze sprawy. Kaczorowska energicznie zabrała się za szukanie nowego mieszkania.
Myślimy nad tym, żeby znaleźć coś większego - ujawnia. Siłą rzeczy miejsce będzie nam potrzebne.