Nie jest tajemnicą, że mimo młodego wieku, 22-letnia Hailey Baldwin, córka aktora Stephena Baldwina, ma już na swoim koncie całą serię operacji plastycznych. Wschodząca gwiazda modelingu wzięła przykład ze sławnych koleżanek i zainwestowała w usługi lekarza medycyny estetycznej. Dzięki temu udało jej się "poprawić" swój wygląd na tyle, aby odpowiadał obowiązującym na Instagramie kanonom piękna. Wyraźnie zarysowane kości policzkowe, pełne usta i wąski nosek otworzyły ambitnej Hailey drzwi do kariery w świecie mody, zapewniając Amerykance liczne kampanie i sesje okładkowe dla najważniejszych tytułów na rynku.
Szerokie znajomości i wysoka pozycja w branży zapewniają Baldwin miejsca w pierwszym rzędzie na najbardziej prestiżowych pokazach organizowanych w ramach trwającego właśnie nowojorskiego tygodnia mody. We wtorek celebrytka zaszczyciła swoja obecnością pokaz marki Zadig & Voltaire, którą zresztą od kilku sezonów reklamuje swoją podrasowaną twarzą. Jako ambasadorka francuskiego domu mody, żona Justina Biebera postawiła na szary garnitur w kratę Zadig & Voltaire, do którego dobrała obszerny, różowy golf oraz białe czółenka ze szpiczastymi czubami. Uwagę zwracał również brokatowy makijaż, ociekające błyszczykiem, nabrzmiałe usta oraz delikatna opalenizna.
Od wielkiego debiutu w świecie mody, Hailey Baldwin uważana jest za jedną z najpiękniejszych modelek w branży. Słusznie?