Rzeczpospolita poinformowała dziś, że Hanna Lis została bezterminowo odsunięta od prowadzenia głównego wydania Wiadomości. Decyzję taką podjął Krzysztof Rak, szef serwisu informacyjnego TVP 1. W uzasadnieniu podał, że stracił zaufanie do dziennikarki.
Przypomnijmy: konflikt między Rakiem a Lis trwa praktycznie od początku jej pracy dla TVP1. Szef stacji, Andrzej Urbański zgodził się na zatrudnienie jej niejako "w pakiecie" z Tomaszem Lisem, co nie spodobało się pracownikom Wiadomości.
Jest w o tyle dobrej sytuacji, że jak zwykle będzie mogła zwalić wszystko na politykę.
Sama zainteresowana twierdzi, że o tej decyzji dowiedziała się od dziennikarzy: Ostatni dyżur miałam w ubiegły czwartek. Nie było mowy o odsuwaniu mnie z Wiadomości - tłumaczyła Gazecie Wyborczej. Pominąwszy pierwszy, czy drugi dyżur, nasze stosunki podwładny-szef układały się znakomicie i wydaje mi się, że dalej się tak układają. Chyba, że jestem w błędzie**.** – dodała, zapytana o rzekomy konflikt z Rakiem.
Nie wiadomo, na jak długo zniknie z ekranów. Na pewno nie zobaczymy jej już w najbliższy poniedziałek.