Trudno się dziwić, że w kraju zakochanym w rytmach disco polo karierę robi Patryk Vega, reżyser filmów bazujących na najniższych instynktach. "Dzieła" stworzone przez Vegę, niegdyś Krzemienieckiego, są przepełnione wulgaryzmami i płytkimi żartami, a ich odbiór ratuje jedynie plejada gwiazd, która z niewiadomych przyczyn stale godzi się na udział w jego przedsięwzięciach.
Wydawać by się mogło, że dobrobyt i nieregularne godziny pracy wymuszające jedzenie posiłków na mieście sprawiają, że łatwiej jest przybrać kilka dodatkowych kilogramów. Patryk Vega udowodnił, że nie musi tak być. Kilka dni temu reżyser zaprezentował lżejszą o 44 kilogramy sylwetkę, podjeżdżając pod studio TVP autem wartym 600 tysięcy.
ZOBACZ TEŻ: Odchudzony Patryk Vega łapie promienie słońca w drodze do samochodu za 600 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)
Choć Patryk stracił zbędne kilogramy, razem z nimi nie zatracił serca i dobrej woli, które popchnęły go do wystawienia na licytację charytatywną Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy możliwości zagrania w jego najnowszym filmie. Zdjęcia ruszają już w maju, a cały dochód z licytacji zostanie przeznaczony na leczenie 18-miesięcznego Olka, który urodził się z wadą nogi.
Obecnie najwyższa oferta wynosi ponad 11 tysięcy. Skusicie się?