Ta to się umie pokazać... Pamela Anderson pojawiła się na otwarciu wystawy w Miami w podkoszulku i... majtkach. 41-letnia matka dwójki dzieci chętnie wypinała pupę do paparazzi i całowała się z fanami.
Wejście trochę w stylu Frytki czy Jolki Rutowicz. Na szczęście po chwili Pamela została uprzejmie wyproszona przez organizatorów. Jak widać, w Stanach trzymają jeszcze jakieś standardy. U nas już nie bardzo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.