Cameron Diaz nigdy nie zdawała się aspirować do miana "poważnej" aktorki, ale dzięki charyzmie i fotogenicznej urodzie w latach 90. wyrosła na międzynarodową seksbombę. Przełom w jej karierze nadszedł wraz z ekranowym debiutem w hitowej Masce, która ugruntowała jej wizerunek ekspertki od "lekkich" komedii. W kolenych latach Diaz zagrała w ponad 40 filmach, zyskując przy okazji cztery nominacje do Złotych Globów.
Zobacz też: Cameron Diaz REZYGNUJE Z AKTORSTWA!
Mając na koncie szereg kasowych hitów, aktorka w 2014 roku niespodziewanie zniknęła z ekranów. Jej ostatnia rola w chłodno przyjętej komedii Annie została "wyróżniona" szóstą w jej karierze nominacją do Złotej Maliny, co najprawdopodobniej przelało czarę goryczy. Diaz po zakończeniu produkcji zrobiła sobie przerwę od show biznesu i, jak okazało się w zeszłym roku, ostatecznie zrezygnowała z aktorstwa, stając się 45-letnią i bardzo bogatą emerytką.
Choć jej emerytura trwa już pięć lat, Diaz nadal jest obiektem zainteresowania mediów. W piątek wpadła w oko paparazzi w trakcie spaceru po Nowym Jorku. Seksbomba lat 90. tym razem pokazała się w niezobowiązującym wydaniu, bo do dżinsów dobrała beżowy golf i lużną, oliwkową parkę. Całość uzupełniała nonszalancka fryzura, prosta torebka i brudne kozaki.
Zobaczcie, jak Diaz korzysta z wczesnej emerytury. Brakuje Wam jej na ekranach?