Julia "Sara" Jaroszewska to kolejna żądna sławy kandydatka na celebrytkę, która myślała, że udział w reality show zapewni jej nieustającą uwagę mediów i rzesze oddanych fanów. Niestety, podobnie jak w przypadku reszty uczestniczek _**Projektu Lady**_, zainteresowanie Julią zdecydowanie zmalało tuż po zakończeniu programu, w związku z czym ambitna 25-latka musiała znaleźć inny sposób, aby zagościć w show biznesie na dobre. Lejdi Sara już od jakiegoś czasu inwestuje w zabiegi medycyny estetycznej, które mają pomóc jej zaistnieć w roli piosenkarki, aktorki bądź modelki (a najlepiej we wszystkich naraz).
Zobacz:Julia "lejdi" Jaroszewska pokazała się W PEŁNYM MAKIJAŻU po operacji plastycznej! "Nie mam obsesji na punkcie swojego wyglądu!"
Julia z "Projektu Lady" tłumaczy się ze swojej "telewizyjnej przeszłości": "Może kiedyś będę aktorką. To, że jestem w finale, to moja CIĘŻKA PRACA"
Jedno trzeba Julii przyznać: Jaroszewska potrafi wzbudzić ciekawość internautów, dzięki czemu jej profil instagramowy śledzi już ponad 120 tysięcy osób. Kilka dni temu Julka udostępniła na Instagramie dwa zdjęcia w odważnej, eksponującej ramiona i plecy sukni ślubnej z długim, tiulowym wykończeniem. Tajemnicze fotografie natychmiast wywołały lawinę komentarzy.
"Bierzesz ślub? Najpiękniejsza panna młoda", "Czy ja o czymś nie wiem? Julka, ale suknię to wybrałaś boską", "Ale cudowna ta sukienka. Wszystkiego najlepszego" - pisali fani.
Jeden z komentujących rozwiał wszelkie podejrzenia, wyjaśniając, że celebrytka wzięła udział w sesji ślubnej.