Gigi Hadid jest córką znanej w latach 90. modelki Yolandy Hadid i pierwsze kroki przed obiektywem stawiała już jako dwulatka. Mając na koncie udaną karierę w roli "twarzy" dziecięcej linii Guessa, zrobiła sobie przerwę na szkołę i w 2012 roku wróciła do swoich obowiązków. Tym razem od reklam dżinsów płynnie przeszła do bardziej prestiżowych zleceń, ostatecznie zyskując status jednej z najbardziej rozchwytywanych modelek na świecie.
Jako jedna z najpopularniejszych twarzy w branży, Hadid jest obecnie w trakcie zawodowego maratonu związanego z trwającymi właśnie tygodniami mody. W Nowym Jorku wystąpiła między innymi w pokazach Toma Forda, Michaela Korsa i Marca Jacobsa, po czym przeniosła się do Londynu, gdzie do tej pory pojawiła się jedynie na wybiegu Burberry.
Poza ciekawą stylizacją, Hadid na wybiegu Burberry zaprezentowała efekty pracy makijażystów i fryzjerów, którzy zakryli jej brwi i dokleili jej fantazyjne wzorki z włosów do czoła. Interesująca "fryzura" musiała jej się bardzo spodobać, bo po zakończeniu wydarzenia modelka postanowiła jej nie rozczesywać i poszła w niej na kolację. Klientom luksusowej restauracji Nobu pokazała się w brązowym golfie i dżinsowym komplecie, do których dobrała trójkątne okulary własnego "projektu" za ponad 500 złotych. Uwagę najbardziej zwracała jednak właśnie wybiegowa fryzura, która z pewnością umiliła towarzyszom modelki spożywanie posiłku.
Zobaczcie Hadid z wzorkami na czole. Powinna nosić je na co dzień?