Angelika Mucha jest reprezentantką nowej generacji celebrytek, które nie wróżą najlepiej na przyszłość. Katowiczanka "karierę" rozpoczęła na Snapchacie, na którym dzieliła się z fanami wiedzą o Justinie Bieberze, funkcjonując pod chwytliwym pseudonimem Littlemooonster96. Niestety, zdobyła w ten sposób ogromną popularność, która zapewniła jej wstęp na warszawskie ścianki i, co za tym idzie, ugruntowała jej pozycję w show biznesie.
Mucha od trzech lat walczy o telewizyjną karierę, w ramach której zdążyła już zatańczyć z Rafałem Maserakiem w Tańcu z gwiazdami. Po godzinach cierpliwie lansowała się na pokazach mody, chwaląc się przy okazji słabością do luksusowych marek. Jesienią poleciała na Wyspy Kanaryjskie, by u boku Edyty Górniak, Krystyny Czubówny i Andrzeja Gołoty wziąć udział w czwartej edycji Agenta. Teraz jest gotowa na kolejny etap kariery, o czym świadczy jej dopracowana stylizacja z wtorkowej konferencji programu.
21-latka, która prosi, by zwracać się do niej per "Pani Bieber", z okazji promocji Agenta postanowiła się wyróżnić, eksponując gołe nogi. Na scenie i ściance pojawiła się w kusej, białej sukience z golfem, na którą narzuciła kurtkę z nadrukiem szkoły i amerykańskiej flagi, która pochodzi z kolekcji Calvina Kleina i kosztuje ponad 2 tysiące złotych. Całość uzupełniała duża, miękka torebka do kompletu, białe szpilki i fryzura z przedziałkiem na środku.
Zobaczcie "Panią Bieber" na promocji nowego Agenta. Kibicujecie jej karierze?