Miłość Anity i Adriana stanowi prawdziwy precedens, gdy mowa o bohaterach programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Uczestnicy dziwnego reality show, które na starcie wiąże ludzi z pomocą grupy "specjalistów" i urzędu stanu cywilnego, zazwyczaj rozchodzą się tuż po programie. jednak w przypadku pięknej tancerki i rubasznego blondyna było całkiem inaczej. Los połączył ich na stałe i para postanowiła spróbować wspólnego życia.
Choć edycja programu z ich udziałem już dawno się zakończyła, małżonkowie dzielnie walczą o swoje miejsce w sercach widzów i co jakiś czas odwiedzają śniadaniówkę. W sobotni poranek dostarczyli widzom emocji, obwieszczając w studiu Dzień Dobry TVN, że spodziewają się dziecka.
Spodziewamy się synka. Długo udało nam się utrzymać to w tajemnicy - powiedzieli na kanapie TVN-u. Jesteśmy w trakcie przepychania negocjacji co do imienia dziecka. Dyskusja jest otwarta.
Anita podsuwała mi od jakiegoś czasu, że fajnie byłoby, gdyby pojawił się ktoś mały - mówił Adrian.
Małżonkowie już teraz mogą testować swoje rodzicielskie patenty, bo ich rodzina powiększyła się też o psa, o którym marzyła Anita.
Gratulujemy!