Chloe Grace Moretz ma dopiero 22 lata, ale filmografią mogłaby obdzielić kilka starszych koleżanek po fachu. Amerykanka, która sławę zdobyła dzięki roli w horrorze Amityville, w ostatnich latach wyrosła na jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek młodego pokolenia. W podboju świata z pewnością nie przeszkodził jej medialny związek z Brooklynem Beckhamem, którego Moretz ostatnio zastąpiła starszą od niej o pięć lat modelką Playboya, Kate Harrison.
Moretz na planach kolejnych filmów radzi sobie świetnie, ale jej ściankowe wystąpienia pozostawiają sporo do życzenia. Wygląda na to, że winę za taki stan rzeczy ponosi jej stylistka, Nell Kalonji, która na co dzień pracuje dla alternatywnego magazynu AnOther. Modowa ekspertka, która pewnie dobrze sprawdza się na planie awangardowych sesji, swoją klientkę uparcie ubiera w kuriozalne stylizacje z wybiegów, które w "prawdziwym życiu" wywołują raczej mieszane uczucia.
Przypomnijmy: Chloe Grace Moretz ponownie padła ofiarą obłąkanego stylisty
Chloe Grace Moretz znowu została skrzywdzona przez stylistkę?
Chloe Grace Moretz pokazuje, jak postarzyć się stylizacją
Moretz w ostatnich tygodniach zrzuciła parę kilo, a nową sylwetką pochwaliła się we wtorek na premierze horroru Greta, w którym zagrała u boku Isabelle Huppert. Co ciekawe, na czerwonym dywanie w Los Angeles zaprezentowała się w stylizacji autorstwa wspomnianej Nell Kalonji, ale tym razem wyglądała znacznie korzystniej niż do tej pory. Do zdjęć pozowała w czarnej bluzce i ciekawej, drapowanej spódnicy w odcieniu złamanej bieli, które pochodzą z kolekcji brytyjskiej marki A.W.A.K.E. Całość uzupełniały wieczorowe sandałki, makijaż z czerwienią na ustach i włosy ułożone w eleganckie fale.
Zobaczcie Moretz na hollywoodzkiej premierze. Stylistka tym razem się spisała?