Na początku tygodnia Ewa Farna ujawniła, że jest w ciąży. Co prawda wieści o stanie błogosławionym gwiazd pojawiają się ostatnio dość często, jednak zazwyczaj dowiadujemy się o nich stosunkowo wcześnie. Gwiazdy wolą przeważnie informować media zawczasu, niż czytać później spekulacje na temat swojej zmieniającej się sylwetki. Szybkie podanie wiadomości do mediów pomaga też w rozkręcaniu tak popularnych dzisiaj "blogów parentingowych", nierzadko połączonych ze sklepami online z akcesoriami dla dzieci.
Farna obrała jednak całkowicie inną strategię, trzymając dziennikarzy na odległość przez bardzo długi czas. Wokalistka poinformowała swoich fanów o spodziewaniu się dziecka już w zaawansowanej ciąży, co w erze wszechobecnych aparatów w telefonach trzeba uznać za nie lada wyczyn.
Co więcej, artystka nie pozwala, żeby jej stan spowalniał jej plany zawodowe. Zgodnie ze swoją deklaracją, Ewa pojawiła się na środowym koncercie Artyści przeciw nienawiści. Wokalistka zaprezentowała się na scenie u boku swego męża Martina Chobota w wygodnym, czarnym komplecie, na który zarzuciła długą bluzę z kapturem marki Gucci.