Okazuje się, że nie tylko znani ojcowie potrafią zostawić dziecko w pierwszą Wigilię. Jak donosi Super Express, Martyna Wojciechowska zdecydowała, że nie spędzi ze swoją córką jej pierwszej w życiu gwiazdki. Wybiera się w tym czasie na Antarktydę...
Rozmawiałam z psychologiem rodzinnym i powiedział, że ten moment będzie najlepszy na wyjazd, najmniej bolesny dla Marysi - tłumaczy przekornie tabloidowi. Jestem przekonana, że lepiej to zniesie niż ja. Ona zostaje wśród kochających ją ludzi. Nie wiem, jak zniosę tę świąteczną rozłąkę z rodziną, obawiam się, że będzie mi bardzo ciężko, może się zdarzyć, że po trzech dniach rozsypię się jak domek z kart. Jak ostatnio ubieraliśmy choinkę to miałam chwile zwątpienia, czy jechać.
Podobno jednak nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi o termin. To jedyna okazja, żeby zdobyć znajdujący się na Antarktydzie Masyw Wilsona (4892 m n.p.m).