Dochodzenie w sprawie brutalnego pobicia Blake'a Fiedlera-Civila ujawniło zaskakujące informację na temat Amy Winehouse. Funkcjonariusze dowiedzieli się od wiarygodnego informatora, że mąż gwiazdy otrzymał propozycję wynajęcia płatnego zabójcy. Zadaniem mordercy byłoby zlikwidowanie handlarza narkotyków, u którego zaopatruje się piosenkarka.
Przesłuchiwany przez policję Blake potwierdził doniesienia na temat składanej mu oferty. W wywiadzie dla brytyjskiego tabloidu matka Fiedlera-Civila wyznała:
Po wyjściu z więzienia syn na chwilę zatrzymał się u mnie. Opowiedział mi, przez jakie piekło musiał przejść. Przyznał również, że osoba związana z Amy zaoferowała mu 5 tysięcy funtów za znalezienie płatnego mordercy, który zlikwiduje jej dostawcę. Podejrzewam, że ofertę złożył mu ojciec Winehouse.
Blake utrzymuje, że nie wie, kto planował morderstwo dilera. Policja trafiła na ślad zorganizowanej akcji, której celem był bardzo wpływowy handlarz – osobiście zaopatrujący Amy w narkotyki. Fiedler-Civil zarzeka się, że nie przyjął oferty i teraz sam stał się celem ataków. Ponoć otrzymuje wiadomości i telefony z pogróżkami.