Mówi się, że dzieci show biznesu dorastają dwa razy szybciej. Coś musi być na rzeczy, biorąc pod uwagę, jak prędko wydoroślała 17-letnia Kaia Gerber. Do niedawna nastolatka pozostawała w cieniu sławnej mamy, Cindy Crawford. Najwyraźniej jednak obserwując sławnego rodzica, Kaia sama zapragnęła znaleźć się w blasku fleszy, dlatego wraz z bratem Presley'em zaczęła aktywnie rozgrywać karierą w modelingu.
Plan ten nie najlepiej wyszedł jej braciszkowi, który mimo koneksji po mamie i wyjątkowej urody podkopał swoją reputację na starcie, będąc zatrzymanym za jazdę pod wpływem alkoholu w wieku zaledwie 19-stu lat (w Stanach spożycie napojów wyskokowych dozwolone jest dopiero od 21. roku życia). 17-letnia Kaia póki co radzi sobie o wiele lepiej, występując na pokazach największych światowych projektantów i regularnie pojawiając się w najważniejszych pismach modowych.
Zapowiada się też, że już całkiem niedługo młodziutka modelka będzie mogła stać się prawdziwym zagrożeniem dla nieco starszych insta-modelek pokroju Kendall Jenner czy sióstr Hadid. Gerber przygruchała sobie niedawno uroczego modela, Wellingtona Granta, którego z którym regularnie pokazuje się między pokazami trwającego obecnie fashion weeku w Paryżu.
Parka już ściągnęła na siebie spore zainteresowanie mediów. W ostatnią środę paparazzi otoczyli duet na ulicach Paryża. Podczas gdy Kaia zdawała się unikać kontaktu z aparatami, chowając się za wielkimi okularami przeciwsłonecznymi i ściskając mocno szmaragdowy, welurowy płaszcz, przystojny obiekt jej westchnień cieszył się zainteresowaniem, prezentując dumnie alabastrową klatę, pomimo stosunkowo chłodnej aury.
Uda im się zdobyć status nowej "power couple"?