Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wybryk żony przekreśli szanse wyborcze Kalisza? "Wszyscy, tylko nie on"

0
Podziel się:

Jeden z działaczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej twierdzi nawet, że nie może znaleźć numeru telefonu Ryszarda. "Dawno nie rozmawialiśmy"...

Wybryk żony przekreśli szanse wyborcze Kalisza? "Wszyscy, tylko nie on"

W połowie lutego na stacji benzynowej na ulicy Conrada w Warszawie policja zatrzymała żonę Ryszarda Kalisza. Pracownicy stacji podejrzewali Dominikę K. o to, że próbuje w w stanie nietrzeźwym prowadzić samochód, w którym siedzi jej 3,5 letni synek. Rzeczywiście, badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile. Na razie prokurator podjął decyzję o odebraniu prawa jazdy Dominice K., ale najgorsze jeszcze przed nią. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi jej do dwóch lat więzienia. Za narażenie synka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo, ponieważ kobieta, tak jak jej mąż, jest prawniczką, prokuratura powiadomiła Okręgową Radę Adwokacką o tym, co się stało.
Prawdopodobnie skończy się postępowaniem dyscyplinarnym. W rezultacie Dominika K. może nawet zostać wykluczona z palestry i stracić pracę.

Jesteśmy oburzeni, naraziła na szwank dobre imię naszego zawodu - komentuje w Super Expressie jeden z członków ORA.

Wybryk żony zapewne przekreśli marzenia Ryszarda Kalisza o powrocie do polityki. W każdym razie wszystko na to wskazuje. Nie jest tajemnicą, że były minister czuje się rozczarowany karierą adwokacką. Miał nadzieję, że jego medialne nazwisko przyciągnie rzesze klientów. Tak się jednak nie stało, więc Kalisz zaczął przymierzać się do Parlamentu Europejskiego. Liczył na biorące miejsce jednej z formacji lewicowych, najchętniej Wiosny albo SLD.

Ludzie Roberta Biedronia nie chcą jednak mieć nic wspólnego ze skompromitowanym politykiem.
Wszyscy tylko nie on - skomentował krótko jeden z działaczy Wiosny w rozmowie z Faktem. Nie ma tematu.

Sojusz Lewicy Demokratycznej, którego Kalisz jest jednym z ojców-założycieli, do wyborów startuje razem z innymi partiami opozycyjnymi. Wszyscy w Koalicji Europejskiej zdają sobie sprawę, że szykuje się ostra kampania, z publicznym praniem brudów. Obciążenie w rodzaju Kalisza czy Kazimierza Marcinkiewicza nie jest im obecnie do niczego potrzebne.

Nie mogę znaleźć w telefonie jego numeru - udaje jeden z pragnących zachować anonimowość dawnych kolegów Ryszarda z SLD. Dawno nie rozmawialiśmy...

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)