Madonna czuła się pewnie, dopóki Britney borykała się ze swoimi problemami. Jeszcze kilka miesięcy temu poprosiła Spears o to, by pojawiła się w jednym z klipów, a następnie zaprosiła ją na scenę. Pojawienie się dwóch znanych piosenkarek na jednej scenie zwiększyło zainteresowanie mediów i oczywiście wpłynęło na sprzedaż biletów. Kiedy Britney zaprosiła Madonnę do współpracy, ta bez wahania odmówiła. Stwierdziła, że ona nie przychodzi do innych, to wszyscy mają przychodzić do niej.
Po bezczelnej odmowie Madonny Britney poczuła się wykorzystana – mówi Wade Robson, choreograf. Chciała zrobić wielkie show i królowa popu miała być jego częścią. Kompletnie nie rozumie jej decyzji. Ona godziła się na wszystko, co ta jej zaproponowała. Nie wie, dlaczego teraz Madonna się od niej odwróciła.
Media utrzymują, że sukces Spears to powód do zmartwień dla wielu gwiazd. Do tej pory panoszyły się na rynku bez konkurowania z księżniczką popu. Zaledwie po kilku dniach od publikacji nowego albumu Britney jej koledzy i koleżanki poczuli, jak zyski kurczą się w ich portfelach.