Emily Ratajkowski od niemal sześciu lat konsekwentnie udowadnia, że pokazywanie sutków w teledyskach nie staje na przeszkodzie komercyjnym sukcesom - wręcz przeciwnie. Amerykanka, której debiut wskazywał na karierę w branży erotycznej, w ostatnich latach awansowała do modelingowej "pierwszej ligi" i dziś regularnie pozuje dla Vogue'a. Choć kilka miesięcy temu zdawała się aspirować do poważnej kariery, w tym sezonie opuściła tygodnie mody i zamiast tego wróciła do lukratywnych zajęć, takich jak projektowanie kostiumów kąpielowych.
27-latka zdaje się mieć żyłkę do biznesu, bo już od półtora roku z sukcesem spienięża swoją popularność jako "projektantka" kostiumów kąpielowych i bielizny pod szyldem autorskiej marki Inamorata. Po godzinach coraz odważniej próbuje swoich sił w roli aktorki. Poważny debiut przed kamerą zaliczyła w 2014 roku, gdy wcieliła się w kochankę Bena Afflecka w Zaginionej dziewczynie. Od tamtego czasu zagrała w komedii Jestem taka piękna! i filmie We Are Your Friends u boku Zaca Efrona, a obecnie przygotowuje się do premiery kryminału _**Lying and Stealing**_, w którym wcieliła się w główną rolę.
Kilka dni temu w sieci ukazały się zdjęcia promujące tegoroczne propozycje marki Inamorata. Tak jak do tej pory, w rolę modelki wcieliła się sama projektantka, która do zadania podeszła bardzo poważnie. Proste, niemal amatorskie zdjęcia zostały zrealizowane na tle beżowej ściany, przez co na pierwszy plan wysuwają się kostiumy oraz słynne ciało Ratajkowski. Na potrzeby sesji modelka cierpliwie prezentowała się z każdej strony, wydymając monstrualne usta.
Zobaczcie, jak Ratajkowski zachęca do zakupu autorskich kostiumów. Utalentowana z niej "projektantka"?