O rywalizacji pomiędzy Rihanną, a Beyonce mówi się już od jakiegoś czasu. Pierwsze stracie gwiazd miało miejsce na tegorocznym rozdaniu nagród Grammy – piosenkarki kłóciły się nie tylko na scenie, ale obrzucały wyzwiskami również po zakończeniu gali. Po kilku miesiącach konflikt nie stracił na sile. Niedawno jedyna znana na świecie Barbadoska odmówiła pojawienia się w z brytyjskim programie X Factor. Dlaczego? Bo miała wystąpić wspólnie z Beyonce.
Konflikt pomiędzy obiema gwiazdami to nie tylko rywalizacja o fanów i sprzedaż płyt. Knowles jest chorobliwie zazdrosna o Rihanne, która ponoć jest „bardzo w typie Jay Z”. Wszystko zaczęło się, gdy wygrywając statuetkę za Umbrellę Rihanna złapała go za rękę, po czym wciągnęła na scenę. Odbierając nagrodę nie szczędziła komplementów pod adresem narzeczonego Beyonce. Po zejściu za kulisy mocno go uściskała – Knowles wpadła w furię. Nie wiadomo czy ze względu na obecnego męża, czy z zazdrości o sukcesy koleżanki.
Od tamtej pory obie panie terroryzują show-biznes swoimi wymogami - muszą mieć osobne wejście do studia nagraniowego, osobne hotele i nigdy nie pojawiają się razem. Jesteśmy przekonani, że staną się najlepszymi przyjaciółkami kiedy tylko pojawi się młodsza i mniej „przechodzona” gwiazdka. Wtedy będą ją niszczyć razem ;)