Gosia Andrzejewicz ma chyba najbardziej naiwnych fanów w Polsce. I bezwzlędnie to wykorzystuje. Sprzedaje dzieciakom swoje autografy, zdjęcia i bilety na "zjazdy Gosiomaniaków". Przypomnijmy - na jednym z nich urządziła mały seans nienawiści i wściekła deptała na scenie pluszowe Pudelki...
To jednak nic. Jej dzisiejszy sposób na promocję zaskoczył nawet nas (a to naprawdę trudne). Andrzejewicz chce podbudować swoje ego jak największą ilością życzeń świątecznych. Kusi więc fanów "atrakcyjnymi nagrodami". Na jednym z portali społecznościowych, gdzie ma swoje oficjalne konto, zamieściła takie ogłoszenie (pisownia oryginalna):
Moi drodzy przygotowałam dla Was konkurs wraz ze swoim FanClubem! Otóż ten konkurs będzie polegał na wysyłaniu kartek świątecznych z życzeniami lub samych życzeń do mojego profilu. Wybiorę z tych wszystkich 3 najbardziej podobające mi się życzenia i ich zwycięzców, którzy otrzymają nagrody! Przewidziane nagrody to Mój numer prywatny telefonu oraz GG, autograf ze zdjęciem, oraz spotkanie i rozmowa przy okazji koncertu w Waszym mieście! Takie nagrody czekają na Was moi kochani! Kartki na konkurs wysyłać możecie od dnia 10grudnia- 24 grudnia. CAŁUSKI DLA WAS :*:*:*:* Gosia
Czy też zwróciliście na to uwagę? Napisała "Mój" wielką literą...