Charlize Theron bez wątpienia zalicza się do grona najpiękniejszych aktorek Hollywood. Posągowa uroda otworzyła południowoafrykańskiej modelce drzwi do kariery w fabryce snów, a niezaprzeczalny talent pomógł Charlize w zdobyciu upragnionego Oscara za rolę seryjnej morderczyni w filmie Monster.
Na tegorocznej gali oscarowej 43-latka zadebiutowała na czerwonym dywanie w nowym kolorze włosów, prezentując obecnym na imprezie fotografom krótko ściętego, brązowego boba. Zmiana z blondynki w brunetkę nie spodobała się fanom aktorki, którzy stwierdzili, że Theron dodała sobie lat i straciła swój "pazur".
Zobacz: Postarzające fryzury Charlize Theron i Emmy Stone na rozdaniu Oscarów
Charlize Theron chwali się hollywoodzkim uśmiechem i torebkę Diora za 14 tysięcy
Mimo negatywnych opinii pod adresem nowej fryzury, gwiazda na razie nie zamierza wracać do starego looku. W sobotę Charlize pojawiła się na premierze filmu Niedobrani na SXSW Film Festival w Austin. Tego dnia Theron postawiła na nieco dyskusyjną, pstrokatą sukienkę Louis Vuitton ze złotymi aplikacjami z kolekcji wiosna/lato 2019, do której dobrała czarne botki oraz pasującą kopertówkę.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Charlize Theron. Myślicie, że aktorka faktycznie powinna wrócić do blondu?