Zofia Klepacka to medalistka olimpijska i znana windsurferka, która od pewnego czasu bardziej niż z osiągnięć sportowych kojarzona jest z homofobicznych wpisów i wypowiedzi. Pierwszy raz swoje kontrowersyjne poglądy zaprezentowała rok temu, gdy zachwycała się artykułem Gazety Polskiej, w którym prawicowi dziennikarze porównywali środowisko LGBT... z nazistami.
PRZYPOMNIJMY: Polska medalistka olimpijska kłóci się z fanami o "Kler": "Przykro patrzeć, jak twój tata DLA SZWABÓW PRACUJE"
Wówczas na olimpijkę spadły gromy i zastanawiano się nawet, czy taka osoba powinna reprezentować Polskę na międzynarodowych imprezach sportowych. W odpowiedzi Klepacka poskarżyła się na Facebooku, że jest atakowana za to, że "staje w obronie tradycyjnych wartości".
Niedawno windsurferka po raz kolejny postanowiła przypomnieć o sobie, krytykując podpisaną przez prezydenta Warszawy kartę LGBT, która gwarantuje pomoc osobom dotkniętym dyskryminacją ze względu na orientację seksualną. Medalistka stwierdziła, że to zamach na "tradycyjną Polskę", o jaką walczył w Powstaniu jej dziadek.
Słowa Klepackiej wstrząsnęły wieloma środowiskami i sprowokowały do dyskusji. Głos w niej zabrała teraz 91-letnia uczestniczka Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk-Stawska, która od 1942 roku działała w konspiracji niepodległościowej. Kobieta postanowiła wytłumaczyć 32-latce, o co tak naprawdę walczyli Powstańcy.
My w Powstaniu walczyliśmy przede wszystkim o odzyskanie niepodległości naszej ojczyzny, ale także o to, co było dla nas najważniejsze. O to, żebyśmy byli traktowani nie jak podludzie, tylko żeby każdy z nas był człowiekiem godnym szacunku. O naszą godność ludzką - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.
91-latka pouczyła Klepacką, że podstawą godności ludzkiej jest wolność jednostki.
Każdy, kto wie, czym jest ludzka godność, musi pamiętać, że jej podstawą jest wolność. Że nie wolno nikogo nie szanować dlatego, że ma inny kolor skóry, inne poglądy czy orientację seksualną. O ile nie wyrządza nikomu krzywdy, ma prawo taki być - mówi kobieta.
Słowa Klepackiej skomentował też Paweł Rabiej.
Wielu warszawiaków walczyło w Powstaniu Warszawskim również o wolność. O to, żeby móc żyć w taki sposób, w jaki żyje się w wolnym mieście. To jest kompetencja prezydenta i prezydent Trzaskowski będzie się tym zajmował - ogłosił wiceprezydent Warszawy.
Myślicie, że skłoni to Klepacką do jakichś refleksji?