Przez całą karierę Doda podkreślała, jak ważna jest dla niej rodzina. Wielokrotnie opowiadała, że to rodzice zbudowali w niej silne poczucie własnej wartości, dzięki któremu mogła poradzić sobie w show biznesie.
Z jej opowieści wynika, że Wanda i Paweł Rabczewscy byli bezkrytyczni wobec córki i wpierali ją we wszystkich, nawet kontrowersyjnych pomysłach. Dorota przyznawała, że najbardziej boi się choroby najbliższych i nie jest w stanie wyobrazić sobie bez nich życia.
Kilka lat temu u mamy Dody zdiagnozowano nowotwór. Zdaniem Rabczewskiej, był on wywołany stresem, jaki pani Wanda przeżyła w związku z programem Agnieszki Szulim, Na Językach, w którym dziennikarka wywlekła na światło dzienne sprawę przyrodniej siostry Doroty. Był to dla piosenkarki i jej rodziny trudny czas.
Na szczęście kolejne badania kontrolne wypadły lepiej i mama Dody wróciła do zdrowia.
Niestety, jak poinformowała właśnie Dorota, w jej rodzinie znów pojawił się nowotwór.
Niestety nie mam dobrych informacji. W mojej rodzinie pojawił się nowotwór. Z przykrością muszę przełożyć najbliższe aktywności zawodowe na późniejszy czas. Proszę o wyrozumiałość i wsparcie - napisała na Facebooku.
Pod wpisem pojawiły się słowa otuchy i życzenia od fanów. Nie wiadomo, czy choroba ponownie dotyczy mamy piosenkarki, czy kogoś innego z jej rodziny.